300

Lestat

Obsada:

Gerard Butler - Król Leonidas
Lena Headey - Królowa Gorgo
David Wenham - Dilios
Dominic West - Theron
Vincent Regan - Kapitan
Michael Fassbender - Stelios
Rodrigo Santoro - Xerxes
Andrew Tiernan - Ephialtes
Andrew Pleavin - Daxos
Giovani Cimmino - Pleistarchos
Isabelle Champeau - Matka na rynku
Patrick Sabongui - Generał Perski
Mercedes Leggett - Niewolnica
Kelly Craig - Wyrocznia
Stephen McHattie - Lojalista

Moja Ocena:

Daję filmowi 10/10 - był bardzo dobrze zrobiony, naturalnie nie byłoby tego filmu bez grzania się komputerów, ale tak jest w większości. Film jest oparty na micie opowiadającym o 300 spartanach, którzy stawili czoło milionowej armii i wygrali, dopiero pod koniec ponosząc klęskę już po wypełnieniu zadania, jakim było powstrzymanie wroga do póki nie nadciągnął inne wojska... Film nie pokazuje 300 mistrzów niszczących jednym ciosem - pokazuje jak dobrze byli wyszkoleni pradawni Rycerze i Jak dzięki strategii i znajomości terenu mogli walczyć... 300 przeciw milionowej armii - oczywiście wojna nie toczyła się ani na otwartym terenie ani nie była to wojna otwarta - to było bronienie się przed nadciąganiem kolejnych oddziałów...
Film bardzo mi się spodobał - w około 1 godzinę i 40 minut reżyser pokazał piękne oddanie rycerzy ich honor i siłę, jaką dysponowali.
Bardzo spodobało mi się na samym początku filmu przedstawienie edukacji przyszłego wojownika Sparty - od dziecka walczyć, zabijać i przejść ogromna próbę by móc walczyć w oddziałach - garstka wchodziła w szeregi armii a reszta zostawała porzucona lub ginęła podczas "testów"

Nawet sprawdziłem ortografię, z którą zawsze miałem problem Mr. Green

MiszaWro

Nie ogladałem jeszcze tego filmu, ale nie znam jeszcze żadnej negatywnej opini, więc obejże koniecznie. Film nie powstał w oparciu o legende gwoli ścisłości, co reżyser skrupulatnie podkreśla, lecz podstawą scenariusza był komiks twórcy m.in. Sin City, co swoją drogą dodatkowo zachęca do obejżenia. faktów historycznych poza samym schematem w nim raczej niema, choć tak na prawde trudno to stwierdzić, ponieważ do tej pory nie jest pewne czy owa bitwa w ogóle miala miejsce. Konkretniej wypowiem się jak już obejże Very Happy

Co się tyczy samej recenzji to lakoniczna, ale dobra.

rafal50

Fajny filmik. Lubie takie produkcje więc obejrzałem.
Polecam.

MiszaWro

Nie był zły, ale trochę nudnawy, no i nie należał do specjalnie interesujących. Raz obejrzeć z ciekawości to max, mnie nie pochłonął.