![Forum Forum Filmowe Strona Główna](http://img406.imageshack.us/img406/7978/clapboardeq5.jpg) |
|
Autor |
Wiadomość |
MiszaWro
Moderator
![Moderator Moderator](http://img356.imageshack.us/img356/9987/modervf5.gif)
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 4:38, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Pewnego zimowego dnia, mniej więcej padał rzęsisty deszcz. Deszcz był zdumiewająco mocny a mimo to nasz samochód jechał. Zdumiało nas to, ponieważ kupiliśmy go od meksykańskiego szamana, przypominającego Chucka Norrisa. Jechaliśmy w stronę urwiska by dokonać zniszczenia dowodów z napadu na warzywniaka, którego asortyment wsadziliśmy do schowka naszego zaprzyjaźnionego kolegi sąsiada mieszkającego nieopodal warzywniaka. Zaskoczeniem było to że okazało się iż my byliśmy w środku ogromnego, dzikiego i przepastnego lianami parku krajobrazowego, który wydawał się nam wielką doliną porosłą ostrokrzewami i dzikimi zwierzętami, groźnymi myszami i szczurami wielkości orzecha laskowego. Gdy tylko dojechaliśmy do celu szybko i skutecznie to nagle ujżeliśmy..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Moby
Administrator
![Administrator Administrator](http://img465.imageshack.us/img465/8031/adminbt6.gif)
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:18, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Pewnego zimowego dnia, mniej więcej padał rzęsisty deszcz. Deszcz był zdumiewająco mocny a mimo to nasz samochód jechał. Zdumiało nas to, ponieważ kupiliśmy go od meksykańskiego szamana, przypominającego Chucka Norrisa. Jechaliśmy w stronę urwiska by dokonać zniszczenia dowodów z napadu na warzywniaka, którego asortyment wsadziliśmy do schowka naszego zaprzyjaźnionego kolegi sąsiada mieszkającego nieopodal warzywniaka. Zaskoczeniem było to że okazało się iż my byliśmy w środku ogromnego, dzikiego i przepastnego lianami parku krajobrazowego, który wydawał się nam wielką doliną porosłą ostrokrzewami i dzikimi zwierzętami, groźnymi myszami i szczurami wielkości orzecha laskowego. Gdy tylko dojechaliśmy do celu szybko i skutecznie to nagle ujżeliśmy krew..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
MiszaWro
Moderator
![Moderator Moderator](http://img356.imageshack.us/img356/9987/modervf5.gif)
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 5:13, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Pewnego zimowego dnia, mniej więcej padał rzęsisty deszcz. Deszcz był zdumiewająco mocny a mimo to nasz samochód jechał. Zdumiało nas to, ponieważ kupiliśmy go od meksykańskiego szamana, przypominającego Chucka Norrisa. Jechaliśmy w stronę urwiska by dokonać zniszczenia dowodów z napadu na warzywniaka, którego asortyment wsadziliśmy do schowka naszego zaprzyjaźnionego kolegi sąsiada mieszkającego nieopodal warzywniaka. Zaskoczeniem było to że okazało się iż my byliśmy w środku ogromnego, dzikiego i przepastnego lianami parku krajobrazowego, który wydawał się nam wielką doliną porosłą ostrokrzewami i dzikimi zwierzętami, groźnymi myszami i szczurami wielkości orzecha laskowego. Gdy tylko dojechaliśmy do celu szybko i skutecznie to nagle ujżeliśmy krew. Zemdlałem...."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
Moby
Administrator
![Administrator Administrator](http://img465.imageshack.us/img465/8031/adminbt6.gif)
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:37, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Pewnego zimowego dnia, mniej więcej padał rzęsisty deszcz. Deszcz był zdumiewająco mocny a mimo to nasz samochód jechał. Zdumiało nas to, ponieważ kupiliśmy go od meksykańskiego szamana, przypominającego Chucka Norrisa. Jechaliśmy w stronę urwiska by dokonać zniszczenia dowodów z napadu na warzywniaka, którego asortyment wsadziliśmy do schowka naszego zaprzyjaźnionego kolegi sąsiada mieszkającego nieopodal warzywniaka. Zaskoczeniem było to że okazało się iż my byliśmy w środku ogromnego, dzikiego i przepastnego lianami parku krajobrazowego, który wydawał się nam wielką doliną porosłą ostrokrzewami i dzikimi zwierzętami, groźnymi myszami i szczurami wielkości orzecha laskowego. Gdy tylko dojechaliśmy do celu szybko i skutecznie to nagle ujżeliśmy krew. Zemdlałem na samą...."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
MiszaWro
Moderator
![Moderator Moderator](http://img356.imageshack.us/img356/9987/modervf5.gif)
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 16:17, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Pewnego zimowego dnia, mniej więcej padał rzęsisty deszcz. Deszcz był zdumiewająco mocny a mimo to nasz samochód jechał. Zdumiało nas to, ponieważ kupiliśmy go od meksykańskiego szamana, przypominającego Chucka Norrisa. Jechaliśmy w stronę urwiska by dokonać zniszczenia dowodów z napadu na warzywniaka, którego asortyment wsadziliśmy do schowka naszego zaprzyjaźnionego kolegi sąsiada mieszkającego nieopodal warzywniaka. Zaskoczeniem było to że okazało się iż my byliśmy w środku ogromnego, dzikiego i przepastnego lianami parku krajobrazowego, który wydawał się nam wielką doliną porosłą ostrokrzewami i dzikimi zwierzętami, groźnymi myszami i szczurami wielkości orzecha laskowego. Gdy tylko dojechaliśmy do celu szybko i skutecznie to nagle ujżeliśmy krew. Zemdlałem na samą myśl..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
Moby
Administrator
![Administrator Administrator](http://img465.imageshack.us/img465/8031/adminbt6.gif)
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:23, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Pewnego zimowego dnia, mniej więcej padał rzęsisty deszcz. Deszcz był zdumiewająco mocny a mimo to nasz samochód jechał. Zdumiało nas to, ponieważ kupiliśmy go od meksykańskiego szamana, przypominającego Chucka Norrisa. Jechaliśmy w stronę urwiska by dokonać zniszczenia dowodów z napadu na warzywniaka, którego asortyment wsadziliśmy do schowka naszego zaprzyjaźnionego kolegi sąsiada mieszkającego nieopodal warzywniaka. Zaskoczeniem było to że okazało się iż my byliśmy w środku ogromnego, dzikiego i przepastnego lianami parku krajobrazowego, który wydawał się nam wielką doliną porosłą ostrokrzewami i dzikimi zwierzętami, groźnymi myszami i szczurami wielkości orzecha laskowego. Gdy tylko dojechaliśmy do celu szybko i skutecznie to nagle ujżeliśmy krew. Zemdlałem na samą myśl o tym, że..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
MiszaWro
Moderator
![Moderator Moderator](http://img356.imageshack.us/img356/9987/modervf5.gif)
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 19:39, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Pewnego zimowego dnia, mniej więcej padał rzęsisty deszcz. Deszcz był zdumiewająco mocny a mimo to nasz samochód jechał. Zdumiało nas to, ponieważ kupiliśmy go od meksykańskiego szamana, przypominającego Chucka Norrisa. Jechaliśmy w stronę urwiska by dokonać zniszczenia dowodów z napadu na warzywniaka, którego asortyment wsadziliśmy do schowka naszego zaprzyjaźnionego kolegi sąsiada mieszkającego nieopodal warzywniaka. Zaskoczeniem było to że okazało się iż my byliśmy w środku ogromnego, dzikiego i przepastnego lianami parku krajobrazowego, który wydawał się nam wielką doliną porosłą ostrokrzewami i dzikimi zwierzętami, groźnymi myszami i szczurami wielkości orzecha laskowego. Gdy tylko dojechaliśmy do celu szybko i skutecznie to nagle ujżeliśmy krew. Zemdlałem na samą myśl o tym, że to Ja..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
Moby
Administrator
![Administrator Administrator](http://img465.imageshack.us/img465/8031/adminbt6.gif)
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:51, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Pewnego zimowego dnia, mniej więcej padał rzęsisty deszcz. Deszcz był zdumiewająco mocny a mimo to nasz samochód jechał. Zdumiało nas to, ponieważ kupiliśmy go od meksykańskiego szamana, przypominającego Chucka Norrisa. Jechaliśmy w stronę urwiska by dokonać zniszczenia dowodów z napadu na warzywniaka, którego asortyment wsadziliśmy do schowka naszego zaprzyjaźnionego kolegi sąsiada mieszkającego nieopodal warzywniaka. Zaskoczeniem było to że okazało się iż my byliśmy w środku ogromnego, dzikiego i przepastnego lianami parku krajobrazowego, który wydawał się nam wielką doliną porosłą ostrokrzewami i dzikimi zwierzętami, groźnymi myszami i szczurami wielkości orzecha laskowego. Gdy tylko dojechaliśmy do celu szybko i skutecznie to nagle ujżeliśmy krew. Zemdlałem na samą myśl o tym, że to Ja, więc..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
MiszaWro
Moderator
![Moderator Moderator](http://img356.imageshack.us/img356/9987/modervf5.gif)
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 1:57, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Pewnego zimowego dnia, mniej więcej padał rzęsisty deszcz. Deszcz był zdumiewająco mocny a mimo to nasz samochód jechał. Zdumiało nas to, ponieważ kupiliśmy go od meksykańskiego szamana, przypominającego Chucka Norrisa. Jechaliśmy w stronę urwiska by dokonać zniszczenia dowodów z napadu na warzywniaka, którego asortyment wsadziliśmy do schowka naszego zaprzyjaźnionego kolegi sąsiada mieszkającego nieopodal warzywniaka. Zaskoczeniem było to że okazało się iż my byliśmy w środku ogromnego, dzikiego i przepastnego lianami parku krajobrazowego, który wydawał się nam wielką doliną porosłą ostrokrzewami i dzikimi zwierzętami, groźnymi myszami i szczurami wielkości orzecha laskowego. Gdy tylko dojechaliśmy do celu szybko i skutecznie to nagle ujżeliśmy krew. Zemdlałem na samą myśl o tym, że to Ja, więc nic nie mogłem..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
Moby
Administrator
![Administrator Administrator](http://img465.imageshack.us/img465/8031/adminbt6.gif)
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:31, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Pewnego zimowego dnia, mniej więcej padał rzęsisty deszcz. Deszcz był zdumiewająco mocny a mimo to nasz samochód jechał. Zdumiało nas to, ponieważ kupiliśmy go od meksykańskiego szamana, przypominającego Chucka Norrisa. Jechaliśmy w stronę urwiska by dokonać zniszczenia dowodów z napadu na warzywniaka, którego asortyment wsadziliśmy do schowka naszego zaprzyjaźnionego kolegi sąsiada mieszkającego nieopodal warzywniaka. Zaskoczeniem było to że okazało się iż my byliśmy w środku ogromnego, dzikiego i przepastnego lianami parku krajobrazowego, który wydawał się nam wielką doliną porosłą ostrokrzewami i dzikimi zwierzętami, groźnymi myszami i szczurami wielkości orzecha laskowego. Gdy tylko dojechaliśmy do celu szybko i skutecznie to nagle ujżeliśmy krew. Zemdlałem na samą myśl o tym, że to Ja, więc nic nie mogłem dalej..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
MiszaWro
Moderator
![Moderator Moderator](http://img356.imageshack.us/img356/9987/modervf5.gif)
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 19:35, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Pewnego zimowego dnia, mniej więcej padał rzęsisty deszcz. Deszcz był zdumiewająco mocny a mimo to nasz samochód jechał. Zdumiało nas to, ponieważ kupiliśmy go od meksykańskiego szamana, przypominającego Chucka Norrisa. Jechaliśmy w stronę urwiska by dokonać zniszczenia dowodów z napadu na warzywniaka, którego asortyment wsadziliśmy do schowka naszego zaprzyjaźnionego kolegi sąsiada mieszkającego nieopodal warzywniaka. Zaskoczeniem było to że okazało się iż my byliśmy w środku ogromnego, dzikiego i przepastnego lianami parku krajobrazowego, który wydawał się nam wielką doliną porosłą ostrokrzewami i dzikimi zwierzętami, groźnymi myszami i szczurami wielkości orzecha laskowego. Gdy tylko dojechaliśmy do celu szybko i skutecznie to nagle ujżeliśmy krew. Zemdlałem na samą myśl o tym, że to Ja, więc nic nie mogłem dalej zrobić ..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
Moby
Administrator
![Administrator Administrator](http://img465.imageshack.us/img465/8031/adminbt6.gif)
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:16, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Pewnego zimowego dnia, mniej więcej padał rzęsisty deszcz. Deszcz był zdumiewająco mocny a mimo to nasz samochód jechał. Zdumiało nas to, ponieważ kupiliśmy go od meksykańskiego szamana, przypominającego Chucka Norrisa. Jechaliśmy w stronę urwiska by dokonać zniszczenia dowodów z napadu na warzywniaka, którego asortyment wsadziliśmy do schowka naszego zaprzyjaźnionego kolegi sąsiada mieszkającego nieopodal warzywniaka. Zaskoczeniem było to że okazało się iż my byliśmy w środku ogromnego, dzikiego i przepastnego lianami parku krajobrazowego, który wydawał się nam wielką doliną porosłą ostrokrzewami i dzikimi zwierzętami, groźnymi myszami i szczurami wielkości orzecha laskowego. Gdy tylko dojechaliśmy do celu szybko i skutecznie to nagle ujżeliśmy krew. Zemdlałem na samą myśl o tym, że to Ja, więc nic nie mogłem dalej zrobić. Leżałem ..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
roberto3
Operator kamery
![Operator kamery Operator kamery](http://images31.fotosik.pl/74/b4c71a932287b6d8.gif)
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:57, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Pewnego zimowego dnia, mniej więcej padał rzęsisty deszcz. Deszcz był zdumiewająco mocny a mimo to nasz samochód jechał. Zdumiało nas to, ponieważ kupiliśmy go od meksykańskiego szamana, przypominającego Chucka Norrisa. Jechaliśmy w stronę urwiska by dokonać zniszczenia dowodów z napadu na warzywniaka, którego asortyment wsadziliśmy do schowka naszego zaprzyjaźnionego kolegi sąsiada mieszkającego nieopodal warzywniaka. Zaskoczeniem było to że okazało się iż my byliśmy w środku ogromnego, dzikiego i przepastnego lianami parku krajobrazowego, który wydawał się nam wielką doliną porosłą ostrokrzewami i dzikimi zwierzętami, groźnymi myszami i szczurami wielkości orzecha laskowego. Gdy tylko dojechaliśmy do celu szybko i skutecznie to nagle ujżeliśmy krew. Zemdlałem na samą myśl o tym, że to Ja, więc nic nie mogłem dalej zrobić. Leżałem 2 godziny ..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
MiszaWro
Moderator
![Moderator Moderator](http://img356.imageshack.us/img356/9987/modervf5.gif)
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 2:11, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Wreszcie zaczyna się robić ruchliwiej
"Pewnego zimowego dnia, mniej więcej padał rzęsisty deszcz. Deszcz był zdumiewająco mocny a mimo to nasz samochód jechał. Zdumiało nas to, ponieważ kupiliśmy go od meksykańskiego szamana, przypominającego Chucka Norrisa. Jechaliśmy w stronę urwiska by dokonać zniszczenia dowodów z napadu na warzywniaka, którego asortyment wsadziliśmy do schowka naszego zaprzyjaźnionego kolegi sąsiada mieszkającego nieopodal warzywniaka. Zaskoczeniem było to że okazało się iż my byliśmy w środku ogromnego, dzikiego i przepastnego lianami parku krajobrazowego, który wydawał się nam wielką doliną porosłą ostrokrzewami i dzikimi zwierzętami, groźnymi myszami i szczurami wielkości orzecha laskowego. Gdy tylko dojechaliśmy do celu szybko i skutecznie to nagle ujrzeliśmy krew. Zemdlałem na samą myśl o tym, że to Ja, więc nic nie mogłem dalej zrobić. Leżałem 2 godziny i wstałem ..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
Moby
Administrator
![Administrator Administrator](http://img465.imageshack.us/img465/8031/adminbt6.gif)
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:24, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Pewnego zimowego dnia, mniej więcej padał rzęsisty deszcz. Deszcz był zdumiewająco mocny a mimo to nasz samochód jechał. Zdumiało nas to, ponieważ kupiliśmy go od meksykańskiego szamana, przypominającego Chucka Norrisa. Jechaliśmy w stronę urwiska by dokonać zniszczenia dowodów z napadu na warzywniaka, którego asortyment wsadziliśmy do schowka naszego zaprzyjaźnionego kolegi sąsiada mieszkającego nieopodal warzywniaka. Zaskoczeniem było to że okazało się iż my byliśmy w środku ogromnego, dzikiego i przepastnego lianami parku krajobrazowego, który wydawał się nam wielką doliną porosłą ostrokrzewami i dzikimi zwierzętami, groźnymi myszami i szczurami wielkości orzecha laskowego. Gdy tylko dojechaliśmy do celu szybko i skutecznie to nagle ujrzeliśmy krew. Zemdlałem na samą myśl o tym, że to Ja, więc nic nie mogłem dalej zrobić. Leżałem 2 godziny i wstałem z zawrotami ..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/gBlue/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|